wtorek, 8 maja 2012

Filiżankowe muffinki orkiszowe

W lodówce czekały truskawki. Istniała już w nas obawa, że mogą się szybko popsuć, więc trzeba było znaleźć na nie sposób. Wcześniej już występowały w wersji sałatkowej na słodko i na wytrawnie, a teraz miały pojawić się w cieście. Padło na muffinki, ale pojawił się jeden dość istotny problem....

Jakoś na początku marca wygrałam w konkursie "Drożdżowe nie tylko od święta" organizowanym przez moje ukochane "Palce Lizać" urządzenie do pieczenia chleba z piekarnikiem. To małe cudo zagościło w naszych czeskich progach pod koniec kwietnia. Próbowałam już w nim piec chleb i bułeczki i rzeczywiście jest to o wiele prostsze. Jakoś jeszcze nie robiłam moim wypiekom zdjęć, ale pewnie niedługo to nastąpi.
Samego urządzenia używam dość często do zapiekania, grillowania i pieczenia. Jestem z niego bardzo zadowolona, ale jest jeden problem. Jego rozmiary nie są za duże i nie mieszczą się w nim duże formy, na przykład moja forma muffinkowa...

Pomysł zrodził się na biegu. Mam 2 małe foremki do sufletów, ale to za mało. Co ma podobny kształt? Hm, filiżanki!! Stwierdziłam że warto spróbować i powiem wam, że na prawdę było warto. Mój kochany był zwłaszcza zachwycony ich wielkością- bo wyszły 2 razy większe niż standardowe. :) Pewnie jeszcze nie raz wrócę do tego sposobu pieczenia, bo fajnie prezentuje się taki deser na stole razem z filiżanką harbaty... w takiej samej filiżance :) Proste i niebanalne.

Srawberry Muffin


Filiżankowe muffinki orkiszowe z truskawką

Muffin in a cup
Składniki:
(na 6 dużych babeczek lub 12 standardowych)
120 g mąki orkiszowej,
50 g maki pszennej
100 g płatków owsianych,
2 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej,
1 jajko,
100 g brązowego cukru,
80 ml oleju roślinnego,
300 ml maślanki
szczypta soli
6 dużych truskawek (lub innych owoców- nie więcej niż 200 gram)


 

Przygotowanie:

Do filiżanek wkładamy papier do pieczenia. Ja wycięłam z niego trójkąty, by łatwiej było je złożyć w środku i nie utworzyły się nieładne zagniecenia. Następnie przycisnęłam papier pojemnikiem po dużym jogurcie, by papier ładnie przylegał do ścianek.

Nagrzewamy piekarnik do 180'C.

Suche składniki mieszamy w jednej misce a w drugiej składniki mokre. Do miski z płynami wsypujemy mieszankę mączną i mieszamy kilka razy aż się połączą, Filiżanki wypełniamy masą do 3/4 wysokości. W środek każdej muffinki wciskamy odszypułkowaną truskawkę. Jeśli używasz innych drobnych owoców- np jagodowych, możesz dodać je pod koniec wyrabiania masy, lub wcisnąć całe maliny, czy jeżyny.

Wstawiamy muffinki do rozgrzanego piekarnika i pieczemy 20-25 minut aż się lekko zarumienią. Dla pewności przed wyjęciem sprawdzamy czy patyczek w nie włożony jest suchy.

Pysznie smakują z dodatkiem domowego dżemu z porzeczek, lub z własnej roboty sosem z owoców leśnych. Moim zdaniem takie muffinki świetnie pasują na śniadanie w domu, czy tez drugie śniadanie w szkole lub w pracy.

Smacznego!

Ramekin Muffin

2 komentarze: