czwartek, 5 kwietnia 2012

Rogaliki półfrancuskie. Śniadanie na Lany Poniedziałek

Przed świątecznym śniadaniem zastanawiam się co najchętniej bym posmakowała o poranku. Myślę, że należę do tych osób, które preferują śniadanie w stylu włoskim, czy francuskim. Rogalik, bułeczka z dżemem, jogurt na słodko, jajko w koszulce, świeży sok z pomarańczy lub cappucino. To jest to. 
Idea obfitego śniadania z dużą ilością mięsa i tłuszczy trochę mnie przeraża. Najchętniej od razu przeszłabym do ciast :)
Tradycja pozostanie tradycją i zaraz po Rezurekcji na stole lądują sałatka jarzynowa i wiosenna, nadziewane jajka, szynka z warzywami w galarecie, pieczony domowy schab i pasztet, ćwikła, biała kiełbasa i barszcz biały. Do Tego zestawu dołącza święconka a na deser baba, sernik i mazurek. W tym roku mam jeszcze w planie własny chlebek.

Ale już następnego dnia możemy coś pozmieniać. Moja propozycja to rogaliki maślano- drożdżowe w stylu francuskim.  Będą wyśmienite zarazem z nadzieniem jak i bez. Do tego pyszna kawa z pianką z mleka, albo ciepłe kakao i dłuuuugi spacer. Tak to sobie wyobrażam.

Przepis na rogaliki zaczerpnięty jest ze świetnej książki odkopanej w domowej biblioteczce: "Encyklopedia Smakosza. Wypieki"

A tak przy okazji... prawie zawsze gdy coś pichcę i przygotowuję to w tle towarzyszy mi muzyka. Ostatnio zachwyciłam się kolejną świetną płytą Katie Melua.  Jej głos mnie powala z nóg a teksty przemawiają do głębi serduszka. Polecam jej najnowszy singiel z płyty nagranej wspólnie z orkiestrą symfoniczną- Symphony Orchestra, czyli utwór Better Than a Dream. Jak zawsze wprowadza mnie w jazzowy, lekko nostalgiczny nastrój. Kto ma ochotę na chwilę zadumy lub pobujanie się z boku na bok z ukochanym w ramionach...





Rogaliki półfrancuskie

Składniki na ok 15 sztuk:

Ciasto drożdżowe:
500 g mąki pszennej
40 g miękkiego masła
65 g cukru
szczypta soli
2 małe jajka
220 ml. mleka
35 g świeżych drożdży

ciasto maślane:
275 g masła
 50 g mąki

maślanka do posmarowania rogalików

Przygotowanie:
Przygotować zaczyn z drożdży utartych z 2 łyżkami cukru, letnim mlekiem i łyżką mąki. Wymieszać dokładnie i odstawić do wyrośnięcia na ok 15 minut.
Mąkę przesiać do dużej miski, lub na stolnicę.
Masło stopić, po czym domieszać do niego resztę cukru, sól, jajko i żółtko. Masę maślano- jajeczną dodać wraz z zaczynem do mąki. Wymieszać drewnianą łyżką, a następnie wyrabiać aż będzie odstawało od ręki.
Jeśli ciasto jest zbyt twarde można dodać mleka, jeśli za miękkie- odrobinę mąki.
Trzeba je porządnie ugniatać by złapało dużo powietrza. Wyrobione ciasto zawinąć w przeźroczystą folię, odstawić na 2 1/2 godziny w chłodne miejsce.

Masło z mąką zagnieść na jednolitą masę. Ważne w tym momencie są chłodne dłonie. Uformować z masy prostokąt ( 15x20 cm).

Ciasto drożdżowe rozwałkować na stolnicy posypanej mąką na mniej więcej dwa razy większy placek od masy maślanej. Masę mączno maślaną ułożyć na środku, brzegi ciasta zwilżyć wodą, a następnie złożyć do środka aby całkowicie przykryło masę.
Ciasto rozwałkować na placek o grubości 1 cm. Dwie trzecie ciasta złożyć na pół, przykryć trzecią częścią i jeszcze raz złożyć na pół. Odstawić zawinięte w folię do lodówki na pół godziny. Ciąg rozwałkowywania, składania i chłodzenia ciasta powtórzyć jeszcze trzy razy.

Następnie ciasto rozwałkować na prostokąt grubości  5 mm. Przekroić go radełkiem na pół, a następnie wycinać trójkąty o szerokości około 10 cm na dłuższym boku i 2 cm na wierzchołku.

Jeśli chcemy mieć rogaliki z nadzieniem- można na szerokim brzegu położyć kawałek czekolady,  łyżkę twardego dżemu owocowego lub cząstkę brzoskwini, jabłka.

Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, posmarowanym masłem. Rożki zwijamy dość luźna przytrzymując za brzegi, wygiąć je w podkówki i ułożyć na blasze. Rogaliki przykryć ściereczką i odstawić do powolnego rośnięcia w temperaturze pokojowej, bez przeciągów do podwojenia objętości.

Piekarnik rozgrzać do 230'C. Rogaliki posmarować maślanką. Mają wtedy piękny zloty kolor- tak samo jak posmarowane żółtkiem.
Piec na środkowym poziomie piekarnika przez 15 minut.

2 komentarze:

  1. idealne do kawusi albo mleczka.
    ps.warto zrezygnować z weryfikacji słownej bo wnerwia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za poradę, nie zdawałam sobie z tego sprawy. Już nie ma:)

      Usuń